W ramach wizyty przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury przeprowadzili rekonesans terenowy. Sprawdzali, jak wygląda sytuacja w terenie, by móc wkrótce podejmować kolejne decyzje. Jeden z pomysłów zakłada połączenie dwóch projektów - budowę linii kolejowej od Żor do Jastrzębia-Zdroju w ramach programu Kolej Plus, a także stworzenie trasy z Pawłowic do Żor poprzez projekt Kolei Szybkich Prędkości.
Uczestnicy spotkania byli zgodni co do tego, że w dobie wszechobecnych samochodów na drogach, rozwój kolei jest logiczną alternatywą i prawidłowym kierunkiem, który należy realizować. Władze samorządowe i wojewódzkie podkreśliły jednocześnie, jak ważna jest strona społeczna planowanego przedsięwzięcia. Ważne jest, aby projekt, który pozwoli jak najszybciej przemieszczać się z Jastrzębia-Zdroju, przez Żory do Katowic, został zrealizowany w jak najkrótszym możliwym terminie.
- Każdego dnia ponad dwa tysiące osób przemieszcza się z Żor do Jastrzębia; nie ma wątpliwości co do tego, że te projekty kolejowe są kluczowe dla naszego regionu – powiedział Waldemar Socha - Prezydent Miasta Żory.
- Musimy mieć na względzie fakt, że chodzi nie tylko o budowę nowej linii, ale również o koszty jej późniejszego utrzymania. A to wszystko jeszcze trzeba zespolić z CPK, jak również mieć na uwadze występujące szkody górnicze. Tak więc musimy zbadać różne rozwiązania i wybrać najlepszą opcję – podsumował Podsekretarz Stanu Piotr Malepszak, pełniący w rządzie rolę Wiceministra Infrastruktury i odpowiedzialny za rozwój kolejnictwa w kraju.
Uczestnicy delegacji wraz z ministrem przybyli z Rybnika do Żor specjalną lokomotywą – nowoczesną drezyną, którą następnie w towarzystwie Prezydenta Waldemara Sochy udali się w dalszą trasę w kierunku Pawłowic, by przyjrzeć się proponowanemu przebiegowi nowej linii kolejowej.